Ogłoszenia.


AKTUALNE WYDARZENIA W MIASTECZKU:
1) Remont miejscowego sierocińca. Wszystkich wolontariuszy i chętnych prosi się o pomoc w odrestaurowaniu budynku.
2) W domu kultury odbędzie się IV konkurs literacki, zaprasza się wszystkich młodych i zdolnych pisarzy oraz poetów do spróbowania własnych sił.
3) Mieszkańcy przygotowują się do otwarcia festynu na cześć początku lata.

niedziela, 17 czerwca 2012

And she'll tease you, she'll unease you.


Cammie Sheppard

urodzona 21.10.1993 roku w Nowym Jorku
Przyszła studentka. Najpierw jednak musi zdecydować się na kierunek. I kiedy właściwie zechce jej się pójść do collegu. 




Historia                   Niezbyt złożona i skomplikowana, w żadnym wypadku wybujała. Prawdziwa.
Nowojorski dziedzic bajkowej fortuny, Rick, wyruszył w poszukiwaniu marzeń i doświadczenia do stolicy przemysłu filmowego - Los Angeles.  Był wówczas młodym chłopakiem, któremu nie w smak było odcinanie tantiem od tego co zrobili jego przodkowie. Wywodził się z rodziny posiadaczy nieruchomości rozsypanych po całym Nowym Jorku. On jednakże pragnął robić coś innego - pisać, tworzyć filmy. Spędził w LA kilka pięknych lat, ukończył naukę i zaczął pracować w swym zawodzie scenarzysty, szybko stając się jednym z czołowych twórców filmów Ameryki, mającym na koncie największe hity.
W trakcie swojego pobytu w Mieście Aniołów poznał młodą i obiecującą modelkę, Catherine, która pragnęła ukończyć jakieś praktyczne studia i udowodnić swym rodzicom, że potrafi równie wiele jak i oni. Pochodziła z Kanady. Wkrótce przyjaźń przerodziła się w miłość, a na świat przyszła Cammie. Mimo, że jej poczęcie było przypadkiem, młodzi rodzice oszaleli na punkcie swojej córki, która oczarowała ich swym pierwszym krzykiem.
Dlaczego Cam urodziła się w Nowym Jorku? Rick i Cath zgodnie stwierdzili, że Hollywood nie jest najlepszym miejscem w którym można by wychowywać dziecko. Mimo, że ich kariery głęboko zakorzenione były w Los Angeles, oni podjęli decyzję o powrocie na wschodnie wybrzeże. Wkrótce przenieśli się na wyspę Martha's Vineyard, gdzie od lat rodzina Sheppardów miała rezydencję. Tutaj zaczęli wieść nowe życie: Rick wciąż zajmował się pisaniem scenariuszy, a Cath otworzyła swój gabinet, wykorzystując zawód psychologa. 
Cammie zdrowo rosła. Uczęszczała do tutejszego przedszkola, szkoły elementarnej. Rozpoczęła również naukę w szkole średniej, szybko jednak została przeniesiona do szkoły z internatem, głównie za swoje wybryki z alkoholem. Ani Rick, który kursował między wyspą a Los Angeles, ani też Cath nie mogli sobie poradzić z problemem jakim stała się Cammie. Według samej zainteresowanej łatwiej im było się jej pozbyć. I to zrobili. Dziewczyna nie przyjmuje wersji, że uczynili to z rodzicielskiej miłości.
Aktualnie ukończyła szkołę i wróciła na wyspę, nie bardzo wiedząc co dalej zrobić ze swoim życiem.



Wygląd                              Cammie urodę odziedziczyła po matce. Jest przykładem klasycznych, ostrych rysów i wielce słodkiego uśmiechu, który potrafi zwieść wszystkich. Jedynie kolor oczu odziedziczyła po ojcu. I charakter, który jest niezwykle wybuchowy. O tym jednakże później.
Co to właściwie oznacza, że jest się średniego wzrostu? Jest się wówczas niezbyt wysokim aby grać w koszykówkę i niezbyt niskim aby zatrudnić się w cyrku w roli karła? Panna Sheppard swoiście nienawidzi określenia średni wzrost, mimo, że właśnie tak najczęściej jest opisywana. Nie znajdziecie jej w tłumie łatwo i przyjemnie, będziecie musieli trochę wytężyć wzrok aby znaleźć Cammie, metr sześćdziesiąt pięć. Tak czy siak, nie stanowi to dla niej zbyt wielkiego problemu. Cam może nosić nawet najwyższe obcasy bez obawy, że kogoś przerośnie czy też będzie spoglądała z góry.
W oczy natomiast mogą się rzucić jej włosy, które niezależnie od pory roku wciąż są tej samej, czekoladowej barwy. Lśniące, gęste i zdrowe - mogłoby posłużyć w reklamie odżywki. Cammie wybucha śmiechem, gdy ludzie je chwalą. To tylko włosy!
U Cam niezmiennie są długie; sięgają połowy pleców. Dziewczyna nosi je najczęściej rozpuszczone i wtedy daje się we znaki ich niesforność.  Opadają jej na twarz, miękko na ramiona, skręcając się w nieregularne fale.
Cammie posiada ciemną oprawę oczu - brązowe, wyraziste brwi i długie, ciemne rzęsy, które często pociągnięte są brązową lub czarną maskarą. Pod nimi są ukryte oczy o barwie stalowo szarej, często jednak wpadającej w zieleń.
Nos jest jest prosty i normalny, tak samo jak pełne usta.
Szatynka posiada śniadą karnację, która pociągnięta brązerem ma złotawy pobłysk.
Cammie zawsze ubrana jest nienagannie, dumna posiadaczka ponad dwustu par butów. Jak przystało na prawdziwą it girl bardzo często można spotkać ją na obcasach, ale jeszcze częściej w baletkach.
Nie jest idealna, ale stwarza takie pozory. Po prostu akceptuje siebie i stąd bierze się ta niezwykła pewność, która ją cechuje. 






 Charakter

 Nieznośny, ciężki i nieprzewidywalny. Wiele osób mówi, że Cammie to stuknięta suka, jeszcze inni drążą dlaczego tak naprawdę wylądowała w szkole z internatem. A niech sobie gadają co chcą, taką zasadę wyznaje dziewczyna i wytrwale podsyca wokół siebie mgiełkę tajemnicy.
Przede wszystkim Cam nie ma problemu z dostawaniem tego, czego pragnie. Od małego rozpieszczana, potrafiła postawić na swoim - czy to krzykiem czy błyskiem w oczach i uroczym uśmiechem. To pozostało jej do dzisiaj, chociaż teraz odwołuje się do nieco bardziej wyrafinowanych technik. Jednak nie zmienia to faktu, że często ma problem z określeniem czego chce. Zwłaszcza jeżeli chodzi o jej przyszłość.
Właściwie jest osobą otwartą na nowe znajomości i przyjaźnie, które uwielbia zawierać przy kieliszku dobrego alkoholu i kresce kokainy. A, przynajmniej tak bywało w przeszłości. Oczywiście, że selekcjonuje sobie środowisko. Przecież nie będzie się zadawała z byle kim, prawda?
Odważna i przebojowa - to pierwsze cechy, które uderzają przy poznaniu dziewczyny. Nie boi się wyrażać swojej opinii, ryzykować, a tym bardziej walczyć o swoje. Czasami wydaje jej się, że została stworzona by czuć na plecach dreszczyk emocji związanych z ryzykiem. Walka o własne dobro wydaje jej się czymś naturalnym, zwłaszcza w zakłamanym świecie w którym przyszło jej żyć.
Manipulantka i sabotażystka. Wszystko po to by jej było wygodnie, by wszystko układało się po jej myśli. Zbytnio nie interesuje się losem innych ludzi, chyba, że chodzi o tych, których szczerze, głęboko kocha i ceni.
Histeryczka. Szybko wścieka się i denerwuje, a potem szybko włącza tryb zdzirowatej jędzy. Ona się nie obraża, ona się po prostu mści. 
Uwielbia operować ironią i sarkazmem, śmiejąc się w głos, gdy ludzie tego nie wyłapują.
A tak poza tym to jest jak każda inna dziewczyna w jej wieku; potrzebuje kogoś kto by przytemperował jej charakter, wyciągnął z niej dobro, schowane gdzieś bardzo głęboko. Cammie po prostu boi się zranienia, ale sama je sieje. Wierzy w prawdziwą miłość i takiej oczekuje. Czy ta nadejdzie?
Uwielbia stare filmy z Audrey Hepburn, a także te opowiadające o życiu gangsterów i mafii. To ona jest osobą, która najczęściej przesiaduje w bibliotece w rezydencji rodziców; kocha czytać, zwłaszcza klasyki literackie. Dużo rysuje, ale nikomu nie pokazuje swoich pseudo dzieł. Zazwyczaj są to sukienki, tuziny sukienek. Przecież Cammie kocha modę. Tak samo jak dobre jedzenie, którego nigdy sobie nie żałuje, a na co sobie może pozwolić przez genetycznie ustawiony doskonały metabolizm.
Pije. Coraz rzadziej pali. Już nic nie bierze.  


 Także:
  • jeździ Porsche Cayenne
  • ma psa rasy Samoyed o imieniu Sel
  • ze względu na to, że jej matka pochodzi z Montrealu, drugim językiem Cammie jest francuski 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Od autorki:
Czeeeeeeść wam! :) Mam nadzieję, że będziemy się dobrze razem bawić. Jestem chętna do wątków i powiązań, a moja karta oczywiście będzie rozbudowywana na wszelkie możliwe sposoby. TY pomysł - JA wątek I NA ODWRÓT. Na zdjęciach i gifach Jessica Lowndes, pochodzą z tumblr i weheartit.

7 komentarzy:

  1. [ O, o ! Ja widzę że nasze postacie mają bardzo podobny charakter ;) Wątek ? ;>]

    OdpowiedzUsuń
  2. [ Cammie jest jedynie starsza od Atry o rok, i mieszkała również w Nowym Jorku, więc lepiej żeby się znały. Co powiesz, żeby dziewczyny łączyło coś a'la przyjaźń ? ]

    OdpowiedzUsuń
  3. [ Okej, okej. Taki pomysł podoba mi się jak najbardziej ;d Więc zaczynam. Jak coś nie będzie pasować to krzycz ;d ]

    Jeden z miejscowych klubów był oblegany przez młodszą część mieszkańców, którzy to przybyli tutaj tylko po to, żeby się dobrze zabawić. Wśród nich oczywiście nie mogło zabraknąć Atry, jej brata i kilkorga dobrych znajomych, z którymi to rodzeństwo utrzymywało w miarę dobre stosunki, a ci tolerowali zachowania panny Johnson.
    Siedząc tak w kącie klubu, rozmawiali dość głośno, śmiali się, oraz ustalali przebieg wyjazdu do Las Vegas. Miasto Grzechu, jak powiadają, miało być, jak od kilku dni, celem ów paczki. Jeździli tam praktycznie co roku, tylko po to, żeby wydać pieniądze swoich rodziców, zabawić się i wrócić dopiero po kilku dniach.
    -Gadajcie, ja idę po coś do picia- Atra podniosła się ze swojego miejsca, ruszając w stronę baru. jakby nie patrzeć, alkohol już dawno im się skończył, i wypadałoby zaopatrzyć się w coś nowego, w końcu jeszcze nie mieli zamiaru kończyć zabawy.
    Zamówiła dwie butelki Jacka Danielsa, a dla siebie kieliszek czystej, który wypiła na miejscu, nawet go nie popijając, choć alkohol palił jej gardło niczym żywy ogień.
    Znajoma twarz gdzieś mignęła Atrze w tłumie imprezowiczów, na co dziewczyna wydała z siebie jęk niezadowolenia. Cammie. No proszę, nie spodziewała się jej tutaj. Jej "przyjaciółka", jeśli tak można ją było nazwać zjawiła się tak nagle na wyspie ? Świetnie.
    Kiedy brunetka stanęła przy pannie Johnson, ta przywołała na swoje usta nieco cyniczny uśmieszek, który posłała Cammie. Cholera, że też musiały mieć takie same charaktery.
    -Cammie, nie spodziewałam się że Cię tu spotkam- powiedziała po chwili, zamawiając kolejny kieliszek wódki. Zapowiada się długa, i jakże ciekawa noc...

    OdpowiedzUsuń
  4. [A pewnie, masz jakiś pomysł? :)]

    OdpowiedzUsuń
  5. [Fajny charakter, ma twoja Cammie, co powiesz, na watek z moją skromną i biedną Etein?:P Jeśi miałabyś jakiś pomysł, to ja mogę zacząć]

    OdpowiedzUsuń
  6. [ Hmmm Samara ma tylko jednego rodzica z Kanady, ale można by na przykład uznać, że ich rodzice się tam przyjaźnili czy coś takiego? I one były skazane na siebie gdy się spotkali? ]

    OdpowiedzUsuń
  7. [uwielbiam aktorkę;) pomysł na wątek masz jakiś może?]

    OdpowiedzUsuń